Bojan wielkopolskie

Piwo Bojan w ostatnim czasie zaczyna robić prawdziwą karierę. W sklepach zajmuje miejsce na wyeksponowanych półkach. Na fejsie coraz więcej znajomych o nim pisze, dlatego musiałem spróbować. W celu testów nabyłem Bojana Wielkopolskiego.

Wystarczy, że przelałem piwo do kufla, a już się ucieszyłem. Bursztynowa barwa, przyjemny zapach i gęsta piana od razu ucieszyły moje oczy. Dobra, nie ma co czekać - czas spróbować. Oto prawdziwy lager - dobrze nagazowany, z odpowiednią ilością chmielu, która po przełknięciu pozostawia bardzo fajną goryczkę w ustach. To piwo na pewno ugasi pragnienie - czy to w upalny dzień, czy też wieczorem, dla relaksu po ciężkim dniu. Piję i piję, a pianka ciągle się utrzymuje.

Piwo na 4+