Historia zatoczyła koło

Historia zatoczyła koło
Święta skończone, czas zacząć przygotowania do Sylwestra. A skoro Sylwester to oczywiście miejsce, ludzie, coś do jedzenia, picia i...

No właśnie, kiedy byłem dzieciakiem, przed sylwestrem najbardziej ekscytowałem się zakupem fajerwerków. Skąd wziąć na nie pieniądze, gdzie kupić, jak odpalić. Potem, gdy byłem nieco starszy, tak w wieku nastolatka-gówniarza, interesowało mnie gdzie spędzić sylwestra. Po jakimś czasie nasza ekipa miała inne zmartwienie - jak skołować flaszkę i żeby po powrocie do domu mama nie wyczuła. Kiedy było się już starszym to przedsylwestrowe marzenie brzmiało: poderwać jakąś fajną dziewczynę, żeby iść z nią na imprezę. I tak dalej, i tak dalej...

Dziś jestem Nicponiem mającym ...dzieści.... lat i doszedłem do wniosku, że jest gdzie spędzić tego sylwestra (zapraszamy do siebie), o flaszkę nie trzeba się martwić, bo nawet mnie już nie pytają o dowód, mam nawet fajną dziewczynę, z którą spędzam nie tylko sylwestra, ale i pozostałe 364 dni w roku. A skoro tak, to o północy będzie można.... odpalić FAJERWERKI :))))) Jest gdzie, jest z kim. To dopiero będzie zabawa!!! :)
Read More

Przemyślenia religijne małego Nicponia

Przemyślenia religijne małego Nicponia
Kiedy byłem małym Nicponiem, miałem nieodpartą potrzebę dowiedzenia się wszystkiego o wszystkim. Jeśli nie znajdywałem odpowiedzi, a problem mnie nękał, próbowałem samodzielnie znaleźć rozwiązanie. Zupełnie logicznym było dla mnie, że każdy człowiek posiada imię i nazwisko. Po tym rozpoznawało się kolegów w przedszkolu, gdy pani wyczytywała listę obecności, imię i nazwisko było niezbędne, żeby się przedstawić.

Pewnego dnia zacząłem się zastanawiać jak mieli na nazwisko Maryja i Józef. Imiona przecież znamy, ale nazwisko? Zamęczałem rodzinę pytaniami, ale nikt nie potrafił mi odpowiedzieć. Aż pewnego dnia, w okresie Bożego Narodzenia, oglądając szopkę w kościele, doznałem olśnienia: przecież to proste, odpowiedź jest taka oczywista - nazywali sie Chrystus! Przed wiekami żył Józef Chrystus, miał żonę Maryję Chrystus, a 25 grudnia urodził im się syn - Jezus Chrystus.

I tylko rodzina nie podzielała mojego entuzjazmu. Jakoś nie chcieli mi uwierzyć, że właśnie dokonałem biblijnego odkrycia.
Read More

Jak Nicpoń nie przestał wierzyć w Św. Mikołaja

Jak Nicpoń nie przestał wierzyć w Św. Mikołaja
Działo się to bardzo dawno temu. Byłem wtedy małym Nicponiem, miałem jakieś 5 lat... Był grudzień, sam już nie wiem czego szukałem, ale grzebiąc w jednej z szuflad znalazłem świąteczny papier do pakowania prezentów. Szok! Papier do prezentów? Przecież prezenty przynosi Mikołaj. A skoro Mikołaj, to co w domu robi papier? Mały Nicpoń nie znał wtedy słowa "spisek", ale czuł, że coś chyba jest nie tak.

Nie mogłem pozostawić swojego odkrycia w tajemnicy, więc natychmiast poszedłem zapytać się rodziny, o co chodzi z tym papierem. Na szczęście Mama zawsze wiedziała co mi odpowiedzieć. A dla porządku muszę Was poinformować, że było to pod koniec lat osiemdziesiątych. Wyjaśnienie Mamy brzmiało tak: "Pamiętasz jak staliśmy długo w kolejce do sklepu? Widziałeś, że ciężko kupić jedzenie, a nawet zabawki. Mikołajowi też jest trudno kupić papier do zapakowania prezentów, bo są ciężkie czasy. Dlatego poprosił rodziców, żeby sami kupili papier, a on przed świętami przyjdzie i go odbierze. Tak będzie mu łatwiej."

I wiecie co? Po kilku dniach papier zniknął z szuflady, pewnie Święty Mikołaj go zabrał. A w wigilię dostałem prezenty zapakowane właśnie w ten papier. W ten sposób moja Mama pomogła Mikołajowi, a ja nie przestałem w Niego wierzyć. I wierzę do dziś. Wszak mam na to dowód - zdjęcie z Nim, to które widzicie powyżej ;)
Read More

Jacobsen India Pale Ale

Jacobsen India Pale Ale
Przyznam, że zastanawiałem się czy recenzować piwo, które w Polsce jest właściwie niedostępne, ale z drugiej strony Dania leży nie aż tak daleko, więc jeśli będziecie mieć okazję zawitać do duńskiego sklepu, to będziecie wiedzieć czego szukać :)

Jacobsen to piwo produkowane przez duńskiego Carlsberga, nazwa nawiązuje do Jacoba Christena Jacobsena - założyciela browaru. Jacobsen to linia 6 piw, produkowanych według najstarszych, sekretnych receptur, tylko i wyłącznie na Ny Carlsberg Vej 100 w Kopenhadze, czyli tam gdzie Jacobsen założył swój browar, a dziś znajduje się centrala korporacji. Korzystając z pobytu w stolicy Danii postanowiłem kupić sobie jedno z tych piw. Na początek mój wybór padł na India Pale Ale.

Wystarczy spojrzeć na butelkę, żeby domyśleć się, że skrywa niezwykłe piwo - jest ona nieco staromodna, z minimalistyczną etykietą. Otwieramy i od razu czujemy delikatny aromat. Nie ma co czekać, przelewamy... Naszym oczom ukazuje się ciemnobursztynowe piwo, niezbyt mocno gazowane. Na górze zbiera się gęsta, kremowa piana, która utrzymuje się bardzo długo, co wpływa korzystnie na utrzymanie walorów smakowych. Czas na pierwszy łyk: z początku delikatnie słodkie, gdy przełkniemy wyczuwa się goryczkę, która zdaje się narastać. Kiedy już się wydaje, że za chwilę zacznie przeszkadzać, zanika, a w ustach zostaje coś podobnego do posmaku kawy.

Ciekawostką jest to, że smak Jacobsena India Pale Ale zależy od tego ile piwo dojrzewało w butelce. Jeśli kupisz świeże piwo, będzie ono słodsze, im starsze tym będzie ono bardziej wytrawne.

Przyznaję, że jest to jedno z najlepszych piw jakie piłem w życiu. Daję 5+ i nie mogę się doczekać kiedy znów będę w jakimś sklepie w Danii.
Read More