Jacobsen Saaz Blonde

To piwo długo czekało na swoją kolej, ale wreszcie się doczekało. I ja też się doczekałem. Jacobsen Saaz Blonde to kolejny z linii Jacobsenów, produkowanych w samym sercu Kopenhagi i (ku mojej rozpaczy) niedostępny poza Danią. Choć gdyby można było je kupić w Polsce, to pewnie wydawałbym na nie masę pieniędzy...

Czas sprawdzić czy trzecie z próbowanych przeze mnie piw jest warte tych opinii. Otwarcie butelki uwalnia delikatny owocowy zapach. Piwo ma jasny bursztynowy kolor, jest średnio nasycone gazem. Piana nie jest zbyt wysoka, ale utrzymuje się na powierzchni przez długi czas.

Smak tego Jacobsena jest podobny do jego zapachu. Smakuje owocowo, nie ma w nim goryczki, za to po chwili daje się wyczuwać pszeniczną nutę. Piwo świetnie się nadaje na wieczór, po ciepłym, pracowitym dniu. Świetnie orzeźwia.

Jacobsen Saaz Blonde nie odbiega jakością od pozostałych piw z tej linii i otrzymuje ode mnie 5.