Mało tego, nawet mainstreamowe stacje radiowe odgrzewają kotlety sprzed lat. Jadąc autem z punktu A do punktu B usłyszałem parę kawałków z czasów, kiedy byłem w podstawówce. A uwierzcie, że było to bardzo dawno temu.
Nie, żebym był wielkim fanem wakacyjnych hitów. Zazwyczaj to lekkie, mało ambitne utwory, które w pewnym momencie zaczynają irytować, ale kiedy już zrobi się zimno, kiedy spadnie śnieg, to jedna melodia zagrana w radiu po raz milionowy od razu przypomni słońce, urlop, plażę/góry. A w tym roku... wygląda na to, że takiej melodii nie będzie.
A może się mylę i po prostu nie zarejestrowałem tegorocznego hitu? Jeśli hit lata 2015 istnieje, to proszę mnie oświecić :)
5 komentarze
To jeszcze są jakieś hity? To jeszcze ktoś słucha radyj innych niż internetowe?
ReplySłucha radyj, ogląda telewizory i czyta gazety i książki wydrukowane :) Życie poza siecią toczy się zupełnie normalnie.
ReplyA jarmarczno-wakacyjnych hitów widać w tym roku nie ma.
Heh, faktycznie. O ile w poprzednich latach zawsze takie kawałki były (czasem nawet kilka), nawet muszę przyznać je lubiłem i parę z nich zostało oficjalnymi "hymnami" wyjazdu na Woodstock czy coś innego wśród mojej paczki i kojarzą się właśnie z nimi, o tyle w tym roku bieda. A i wyjazdy jakieś biedne w sumie (za tydzień Woodstock, może się odmieni, zobaczymy)...
ReplyA co powiesz Nicponiu na ten kawałek?
Replyhttps://www.youtube.com/watch?v=05Qdu0jkihU
@Patryk - kawałek fajny, wpada w ucho. Ciekawy głos wokalistki. Ale tak jakoś mało go puszczają w porównaniu z hitami poprzednich lat. Póki co, słyszałem go może ze 2 razy, a ostatnio bardzo dużo słuchałem radia. Ale kto wie... może jednak mamy hit lata 2015 :)
Reply@Marsjanin - Woodstock... zazdraszczam :) W tym roku nie dam już rady pojechać. Może za rok się uda.