Wilno inaczej

Spacerując po Wilnie odwiedzamy i fotografujemy Ostrą Bramę, Katedrę, Rossę i Prospekt Giedymina. Ale wystarczy zejść z utartych szlaków, wystarczy spojrzeć w bok, w górę, by odkryć nieznany czar miasta. Ten czar tworzą z pozoru nic nie znaczące elementy - rysunek, odrapana kamienica lub po prostu promyk słońca zabłąkany w elewację starego kościoła. Ale to właśnie na tym polega ten czar litewskiej stolicy...

Zdjęcia zrobiłem w 2009 roku, początkowo były opublikowane na starej stronie nicpon.eu

Rozkład jazdy

Z wieży

Oda ku czci języka litewskiego

W uliczce

Miasto ofiaruje Ci różę

Czajniczkowo

Plan miasta

Św. Kazimierz z drugiej strony

Salon piękności

Powolne życie miasta

Nie wszystkie kościoły doczekały się renowacji

Spontaniczna sztuka ulicy

Mur

Parking z widokiem

Kontrasty

Mury miejskie

Artyści miejscy czuwają
 
Memento mori
 
Na szczęście już wolne
 
Przejście pod specjalnym nadzorem
 
Tu się kończy Litwa...
 
 ...a zaczyna kraj artystów...

...i zakochanych.

Przetrwa próbę czasu?

Kamienica

Nie wszędzie odnowili.

Ale i tak jest pięknie.

Flaga Zarzecza

Ziewa?

W stronę miasta

Religijnie

Syrenka

Galeria nad Wilejką

A to co?

Obrońca domu.

Z dachu jest najlepszy widok

Nie tylko w Ostrej Bramie, nie całkiem po katolicku.