Spacerkiem po Northampton

Spacerkiem po Northampton
Przez ostatnie dwa tygodnie mieszkałem w Norhtampton, jakieś 100 kilometrów na północ od Londynu. Northampton to miasto liczące nieco ponad 200 tysięcy mieszkańców, ośrodek przemysłowy, siedziba brytyjskich oddziałów wielu światowych firm.

Poniższa galeria to kilka zdjęć wykonanych podczas niedzielnego spaceru ulicami miasta.

 Gold street

 Gold street

 Kościół Wszystkich Świętych

 i kawiarnia :)

 Ratusz

 St. Giles street

 Jeszcze tu zajrzyjmy

 I tutaj :)

 Puk puk, wpuści kto na kawę?

Kościół św. Idziego

 A po mszy - kawa i herbata dla wiernych

 Alejka taka...

 York road

 Jesus Centre

 Odlecieli


 Wspominałem ostatnio powieść o Ryszardzie III? Oto rzeźba upamiętniająca pobyt jego rycerzy w mieście.

 Która godzina?

 The Miś



 
Read More

Władca Północy

Władca Północy
Władca Północy to drugi tom trylogii o Ryszardzie III królu Anglii (w tym tomie jeszcze Ryszardzie księciu Gloucester), autorstwa Sharon Kay Penman. Tym razem losy rodu Yorków, zostają przedstawione przede wszystkim z punktu widzenia kobiet - głównie Anne Neville, siłą poślubionej Edwardowi Lancasterowi, obecnie wdowy, która wreszcie może zostać żoną ukochanego Ryszarda. I choć Anne wydaje się być główną postacią tomu, to nie możemy pominąć ważnej roli królowej Elżbiety Woodville i jej intryg.

A co z głównym bohaterem - Ryszardem? Ryszard to książę idealny, wspaniały mąż, ojciec, wojownik, kochany przez lud namiestnik północy i wierny towarzysz swojego brata - króla. I choć w pewnym momencie braterska miłość jest wystawiona na ciężką próbę, nie mamy wątliwości czyjej woli podda się Ryszard.

Skupienie się autorki na kobiecym punkcie widzenia sprawia, że wielka historia dzieje się nieco bardziej w tle, o historycznych wydarzeniach, bitwach dowiadujemy się raczej z ust ich uczestników, nie widzimy ich jako naoczni świadkowie. Taka narracja sprawia, że powieść traci swoją dynamikę, jednak zaplatane misterne sieci intryg mogą tę stratę zrekompensować.

Pomimo zmiany narracji, powieść wciąga i sprawia, że czytelnik jeszcze bardziej chce zagłębić się w opisywanych czasach, ówczesnej mentalności, poznać obyczaje XV wiecznej Anglii. Natomiast dramatyczne zakończenie wskazuje, że oczekiwany tom trzeci będzie najlepszy ze wszystkich.
Read More

Pamiątki z Londynu

Pamiątki z Londynu

Sklepy, stoiska, budy z pamiątkami... zawsze, gdziekolwiek pojadę, lubię sobie popatrzeć co tam sprzedają turystom. Raczej nie kupuję, bo nie mam takiej potrzeby, ale jak coś mi wpadnie w oko, to zrobię zdjęcie i najczęściej wrzucam je na bloga. Dzisiaj zapraszam na mały przegląd najciekawszych pamiątek z Londynu.

 Nie widziałeś królowej na żywo? Nic nie szkodzi, możesz sobie kupić własną.
Jeszcze Ci będzie machać na powitanie.

 Można też nabyć nieco mniejszą wersję, porcelanową. Jej Wysokości towarzyszy ukochany piesek. Ta królowa nawet może Ci się przydać. Zerknijmy z innej perspektywy:

 To solniczka!

 Do zestawu można dołączyć kubeczek z obecną monarchinią lub z przyszłym królem.

 Ewentualnie z kimś stojącym nieco dalej w kolejce do tronu. Albo jego zmarłą mamą.

 Odejdźmy na moment od monarchii. Marzyliście o misiu Jasia Fasoli?
Proszę bardzo, wystarczy skoczyć do Londynu.

 A jeśli sam chcesz się poczuć jak król, kup sobie zestaw do pieczętowania listów.

 Jeszcze tylko odpowiednie nakrycie głowy i gotowe!

 A na koniec mój absolutny hit - Henryk VIII i jego sześć żon.
Do powieszenia nad łóżkiem, na ścianę, albo na choinkę!
Read More

Londyn inaczej

Londyn inaczej
To taka moja mała tradycja, kiedy zwiedzam jakieś miasto, w Polsce, czy za granicą, rozglądam się uważnie dookoła i zwracam uwagę nie tylko na te znane, słynne miejsca, o których piszą w każdym przewodniku. Patrzę także na zwykłe ulice, mniej znane budynki, pomniki, o których najwyżej ktoś, gdzieś wspomniał. Tym miejscom też robię zdjęcia, które potem trafiają na tego bloga. Tym razem, korzystając z wolnego dnia podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, wybrałem się do stolicy - do Londynu. Poniższe zdjęcia, to mała relacja ze spaceru londyńskimi ulicami, od dworca Euston, na drugi brzeg Tamizy, poprzez Westminster na północ, z powrotem na dworzec, z krótkim postojem u Sherlocka.

Poranek po deszczu

 Niby weekend, ale tutaj każdy gdzieś się spieszy


The George

 Zaraz przyjedzie Pat i zabierze listy

 Różne style, różny czas budowy, a jakoś do siebie pasują

 W zaułku

 I znów stare i nowe obok siebie

 Nie ciasno tam?

 Na drugi brzeg

 Niemalże w podziemiach

 I znów spacerkiem wzdłuż Tamizy

 Tower Bridge z daleka...

 ...i z bliska. Bardzo bliska.

 Szklane domy

 A tam stawiają kolejne

 Jeden obok drugiego

 Tu żyją smoki!

Dołożył do pieca

 Znów pod ziemię? Nieee...

 ...na bazarek

 Czekoladkę?

 Tak zwyczajnie, spokojnie w centrum wielkiej metropolii

 Jakoś się tu żyje

 Niech Moc będzie z Tobą!

 Zamki z piasku na plaży

 Sir Laurence Olivier

 Oczko

 Mewa z Westminsteru

 Nie tak łatwo dostać się na Downing Street 10

 Nie żeby chcieli zadzwonić, po prostu chcą mieć zdjęcie w budce

 Dziwne gołębie tu mają...

 Puk, puk, puk...

 I znów gdzieś pośród londyńskich ulic

 A może na zakupy?

 A jest gdzie kupować

 Od sklepu do sklepu

 I dalej, na północ

 This is BBC

 Może wpaść na herbatkę do kogoś?

 Idziemy dalej!


Wpuści do Sherlocka?

Wciąż na Baker Street

A oto i sam Sherlock

Czerwone, stój!

Czas wracać
Read More